05:31 / 25.05.2006 link komentarz (0) | bylo jak bylo
bylo w miare spokojnie
no i juz nie bedzie
dzis z luisem
sraty taty praca mily wieczor w ogrodzie z winem i grillem...
no i luis chyba za duzo wina sporzyl
stwierdzil ze pojdzie sie odsikac za drzewem
to ja ze nei a on i tak zrobil to sie wkurzylam bo jak to
niby prosta rzecz
i sie zaczelo
moze on nie taki totalny prostak, ale czasami...
ja juz mam dosc prostakow
ja nie chce facetow ktorzy mowia przy jedzeniu z pelna buzia.
nie chce facetow ktorzy bekaja w restauracji.
niby to takie malo znaczace w zyciu szczegoly
niby nic
ale jak to moja mama mawia zycie z szczegolow sie sklada...
a poza tym to wszysko mnie wkuriwa ostatnio i chodze naburmuszona i mam ochote komus przywalic i nie to nie okres
|