21:04 / 22.07.2003 link komentarz (0) | czuje pustke
brzmi banalnie
chcialam cos narysowac -- juz nie potrafie
chcialam cos napisac-- juz nie potrfie
chcialam z kims porozmawiac--juz nie potrafie
chcialam byc z kims--jeszcze nie potrafie
gdzie sie podziala "ja"?
zycie stalo sie dla mnie tak banalna gra
biore karty ktore mi daje
i gram nim tak zeby nie wypasc z gry
nie zastanawiam sie nad ich znaczeniem
czy zeby zyc w tym miescie musze byc wystrzalowa,wystylizowana laska z trzema magistrami na koncie w zajebistej furze
czy musze byc szalona panna z milionami pomyslow na godzine, w nietypowych ciuchach z dredami na glowie
czy nie moglabym byc po prostu sobie kobitka, skryta romatyczka, ze swoimi malymi ambicjami na znalezienie kogos kto by ..., ze swoimi marzeniami o delfinach, z pogladami na zycie calkiem prostymi????
pewnie bym mogla i pewnie moge i pewnie taka wlasnie jestem
calkiem ot tak zwyczajna
a to ze chodze po firmie i spiewam piosenki rozne dziwne to tylko oznaka napiecia emocjonalnego czy cos..
chociaz moze czasem wydaje mi sie ze w tej mojej prostocie, zwyczajnosci jestem kims nadzwyczajnym
ale tylko mi sie tak wydaje
jestem straszna egoistka
to co potrafie teraz robic najlepiej to pic piwo i uzalac sie nad soba
potrzebuje chyba jakiegos kopa tylko jakiego?? |