20:38 / 29.08.2006 link komentarz (2) | no i o czym ja tu mialam..
imprezujemy duzo ostatnio ... ostatni powiew mlodosci?
a poza tym praca silownia dom
przyjaciele sie przeprowadzaja dzies w cholere, nie tak daleko znowu - tylko 15min na piechote ale zawsze to dalej niz druga strona ulicy. smutno bedzie
w planach moja przeprowadzka do wiekszego mieszkania ale tylko pietro wyzej. a i nawet sobie nie zdjacie sprwy jakie to uproszczenie zycia- posiadanie pralki i suszarki, ile czasu zaoszczedzonego na bieganiu do pralni.
w pracy coraz wiecej czasu poswiecam galerii, po ostatniej wzmiance w new york times'ie troche sie pozmienialo.
koles z kolorado mi w glowie zawrocil, koles ze szwajcarji wydzwania ze jedyna i najlepsza, koles z argentyny odpadl bo juz mialam dosyc i teraz tylko oczkami maslanymi sie wgapia we mnie.
i tak o to mi sie pogmatwalo i juz nie wiem czy ja tego meza znajde:) juz nawet chyba nie szukam. sam sie znajdzie. moze. kiedys.
|