Wpis który komentujesz: | jak to jest zostawic kompa z piecioma kotami... komp zalany woda z kwiatow...na smietnik chociaz twardziel sie uratowal i przesiadz sie z g4 na g3...krew zalewa... ale chyba stalam sie zbytnia materialistka a zycie nie na kompach sie opiera co do zycia, moze slyszeliscie o ochroniarzu bustarhymes : security guard for the rapper Busta Rhymes who was protecting the set of a video shoot in an industrial warehouse in Brooklyn was fatally shot on the sidewalk early Sunday, police said. Israel Ramirez, 29, a relatively new addition to the rappers' security detail, was shot once in the chest around midnight in front of 259 Green St." wiec to tak ze 4 ulice ode mnie a wczoraj klient powiedzial mi ze znalazl pistolet na ulicy dalej...na ulicy... te cholerne czarnu... nie nie bylam rasistka... ale po jakims czasie zycia tutaj sie naogladalam i stwierdzam z czystym sumieniem ze to leniwe darmozjady. to sobie ponazekalam:) a tak poztym to chyba nie mam zadnych problemow ..egzystencjonalnych czy innych. szlajam sie po wystawach, otwarciach, barach, caly czas w zwiazku bez przyszlosci ale co tam przyszlosc liczy sie co tu i teraz a tu i teraz moja najwspanialsza rodzicielka na swiecie przylatuje mnie odwiedzic:) |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
sugar | 2006.03.02 19:42:58 bys sie czasami odezwala.... |