Wpis który komentujesz: | siedze w domu po 2 godzinach wrocilam do domu jednak grypa mnie zlapala nici z imprezowania:( wypilam sobie mimo wszystko troche i tak mnie mnie na sentymenty zebralort slonce zmien prace, zycie!!! pamietasz jak gadalysmy o zbieraniu truskawek zycie bez stresow zeby tylko na zarcie i dach nad glowa starczylo i podziwiac siwiat i korzystac z okazji tak jak ja dzis airport= polaczenie z siecia za darmo od durnych sasiadow ja wiem ze rozstanie z rodzina nie jest latwe ale sie nauczylam ze rodzina jest dorosla ze trzeba zaczac wlasne zycie i mozna wspierac ich z daleka i ze pieniadze to nie wszystko ze ta swiadomosc ze zyjesz dla siebie, na wlasna odpowiedzialnosc, bez stresow ze mtace na czynsz nie wystarczy. oczywiscie nei mowie ze im nie pomagam bo i owszem, ale duzo mniej stresu cos juz zaczynam pieprzyc wiec chyba ide spac dobranoc.. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
sugar | 2005.10.31 17:25:21 oj wiem wiem wszystko wiem. ale decyzje trudne. |