nicosc
komentarze
Wpis który komentujesz:

rozstania i powroty........
szukalam, myslalam, i sie zgubilam
lepiej nie myslec za duzo
choc w moim wypadku kierowanie sie uczuciami tez nie wychodzi na dobre

po prostu istniec, byc, kims dla kogos, nikim dla reszty

usmiecham sie codziennie do tych wszystkich ludzi po drodze mojego zycia
i zawsze pytam co slychac i oni zawsze pytaja
ale ani ja ani oni nigdy nie mowia szczerze

ich to nie obchodzi i mnie

takie lizanie dla lizania
dla zasady
dla stworzenia pozorow ze wszyscy na swiecie sie kochaja i troszcza o siebie

ide po kolejna kawe do deli
a pozniej do domu po 11h w pracy
zapasc w lozko i nie mysles
wesolych...

Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
nicosc | 2005.03.30 02:56:05
cieniu moze na stale kto to wie sugar to wpadaj , ja stawiam martini:)

sugar | 2005.03.29 13:19:53

ja tam nie wiem hanka. ja to bym cie tu przywrocila. do dupy bez ciebie. jak martini bez lodu. jak sugar bez hanki.

cienx | 2005.03.29 12:52:45

na dobre osiadłaś w tych Stanach? co do tej przesadnej uprzejmości to dochodzę do wniosku, że wolę ich sztuczne dzieńdobry niż nasze polskie codzienne spierdalaj. Pozdro.

say | 2005.03.25 14:58:24
Wesolych Hanius

mzn | 2005.03.25 02:01:16
po sinusoidzie w nieskonczonosc.