nicosc
komentarze
Wpis który komentujesz:

zle?
wpadlam w alkoholizm, na serio..
staram sie ograniczyc picie ale to nie jest latwe
codziennie wychodzac z pracy mysle o tym zeby skoczyc do sklepu pod domem i kupic chociaz 2 piwka..

a wszystko tak naprawde zaczelo sie od powrotu do polski
prze kilka tygodni codzienne spotkania przy alkoholu z dawno niewidzianymi znajomymi i tak juz zostalo, tyle ze juz nie potrzebuje znajomych do picia
sama do lusterka

15 kg przytylam w ciagu roku
za duzo

od piwa zapewne


meczy mnie a jednak nie mam arumentow na sama siebie

debil ze mnie


upadla
ciagla depresja
roztrzesienie
nadwrazliwosc i obojetnosc w jednym

nie polecam takiego sposobu na zycie

Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
rudas | 2004.02.02 13:45:21

ja to wole czysta, a jak juz pije to nie ma "hamulców", chociaz ...hehe

sugar | 2004.02.02 08:04:05

zaraz strzele ci w dupsko moja mila...
bedzie dopsz. ja tu jestem

nicosc | 2004.02.01 13:23:46
antybiotyki to tez nie jest argument dla mnie, biore bom chora i pije bo tak, no debil ze mnie

ndw | 2004.01.31 21:29:32

ja mialam taki problem, ale musialam odstawic piwo, bo zaczelam sie leczyc silnymi antybiotykiami. terapia wstrzasowa, teraz juz nie pamietam kiedy pilam jakikolwiek alkohol, nawet na sylwestra nie tknelam niczego..bo bylam na antybiotykach;)

ehryk | 2004.01.31 17:37:29

Tak, tez mam ten problem z piwami...codziennie kiedy przychodzi godzina19-20 mam totalna ochote na piwo...Biore3,4 do koszyka w sklepie,bo nie chce mi sie pozniej wracac ... Probowalem np. 2 ... ale wracalem po kolejne...Ciezka sprawa ;)