Wpis który komentujesz: | chcialabym sie gdzies schowac, zakopac, tak chociaz na tydzien, przed praca, domem, rodzina, przyjaciolmi, przed swiatem i tak wie ze to niczego nie zmieni ale zawsze mozna miec nadzieje swiat wydaje mi sie tak zalosnie sarkastyczny, ironiczny, niedorzeczny, nie dociera do mnie nie wiem czy to ogolnie swiat czy tylko ten kraj moze gdzies jest inaczej ciekawiej, lepiej, logiczniej narazie walcze sama ze soba..z rozsadku...zeby nie pizdnac tego wszystkiego i nie zaszyc sie gdzies w gluchej puszczy.... |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
glub | 2003.07.11 12:21:08 skad ja to znam- moja zona obecnie jest wykwalifikowana bezrobotną- nigdzie kurwa nie chca przyjmowac absolwentów... co za ochujały kraj... |